...gorąco!
Mija pierwszy tydzień naszego wyjazdu, w wolnej chwili daję więc znak życia :)
Pogoda i nastroje dopisują: zwiedzamy, wypoczywamy i, rzecz jasna, śpiewamy.
Na szerszą relację możecie liczyć po powrocie.
Pozdrawiam serdecznie moich Czytelników!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz